Każdy człowiek jest inny, niepowtarzalny i posiada własny zestaw przemyśleń czy doświadczeń. Zbiór tych wartości stanowi o charakterze człowieka. W dzisiejszym wpisie chciałbym Wam przybliżyć sylwetki charakterologiczne Waszych przełożonych z podpowiedzią, jakiego rodzaju działań można się po nich spodziewać.
SZEF – MELANCHOLIK
- typ myśliciela – pesymisty;
- w relacjach z pracownikami powściągliwy relacyjnie, oszczędny w słowach i gestach (używa kodu: liczby, wykresy, tabele, fakty);
- uporządkowany i perfekcyjny w każdym calu (w wersji light – idealny zarządca, hard – biurowe gestapo);
- niepewny, łatwo go przekabacić (raj w biurze dla podżegaczy)
- nieodporny na krytykę, co może skutkować częstym przebywaniem w stanie obrażenia przez materię kierowniczą;
- znienacka zapada w zadumę, co doprowadza do zbiorowych frustracji najbliższego otoczenia;
- jeśli milczenie jest złotem, to w wykonaniu melancholika jest przesadą;
SZEF – FLEGMATYK
- typ hamletowski „to be or not to be”;
- w relacjach z pracownikami wyważony i opanowany (w wersji light – spokojny i dyplomatyczny partner, w wersji hard – opanowany i zimny drań);
- solidny i rzeczowy wobec współpracowników;
- święty spokój to jego główna dewiza;
- wygoda determinuje jego zachowanie w pracy, czyli najlepiej realizuje się on wtedy, gdy nie ma nawału pracy (obiboki są w stanie utrzymać sie przy takim szefie w pracy);
- świetny dyplomata – nawet sam diabeł wcielony nie jest go w stanie wyprowadzić z równowagi;
- dobrze go mieć przy boku, ale nie ma co liczyć na szybkie podjęcie decyzji np. w sprawie podwyżki czy awansu;
SZEF – CHOLERYK
- King-Kong – ciężki typ w relacjach z pracownikami, żądny władzy i krwi, tych którzy odważą się spartaczyć robotę;
- urodzony lider (w wersji light – charyzmatyczny przywódca, w hard – tyran, despota, kontroler i ustawiacz);
- urodził się po to, by wygrywać, jeśli nie wygrywa – obraża się;
- uważa się za znawcę każdego tematu;
- ma zawsze rację – niepodważalną i absolutną;
- nie zmienia zdania, choćby musiał iść w zaparte;
- łasy na pochwały (lizusy mają szansę na awans);
- wyznaje zasadę: albo ze mną, albo przeciwko mnie;
- świat postrzega w biało-czarnych barwach;
- nie jest dobrze mieć go za wroga – jest jak buldożer;
SZEF - SANGWINIK
- krewki typ ludyczny;
- w relacjach z pracownikami otwarty i bezpośredni (w wersji light – empatyczny i wyrozumiały patron, w hard – pozbawiony zahamowań i skrupułów Kuba Rozpruwacz);
- narcyz, lubi być w centrum zainteresowania, urodzony by stać w światłach jupiterów (smaczny kąsek dla biurowych nadskakiwaczy);
- jeśli nic się nie dzieje, wprowadzi elementy dramaturgii na miarę Sofoklesa;
- świetny relacyjnie, załatwi każdą sprawę – zmanipuluje z uśmiechem na twarzy;
- szybko zapala się do pracy, i równie szybko się do niej zniechęca, gdy na horyzoncie pojawia się coś nowego;
- największą męczarnią jest pozostawanie anonimowym, a medialna cisza zabija jego ambicje showmen'skie.
Przybliżenie tych charakterów, pomoże Wam z pewnością lepiej poznać i zrozumieć przełożonego. Ta wiedza jest kluczowa w zawiązaniu relacji z drugim człowiekiem, ponieważ widząc różnice w charakterach, przestajemy mierzyć (jak to zwykle bywa) swoją miarą. Bez "swoich" pomiarów, robi nam się miejsce na empatię, a stąd już tylko krok do stworzenia bliskiej, dobrej relacji z szefem, opartej na zrozumieniu i szacunku.
Wstecz