W dzisiejszym wpisie chciałbym poruszyć kwestię żółtego samochodu. Brzmi dosyć enigmatycznie, ale warto poświęcić chwilkę na ten krótki wpis, ponieważ wyjaśnię dziś pewien ciekawy mechanizm psychologiczny i pokażę jak bardzo jest on ważny dla naszego dobrostanu.
O co chodzi?
Być może wielu z was spotkało się z taką sytuacją: kupujecie wymarzoną rzecz, chociażby wspomniany w tytule żółty samochód, i nagle, gdzie się nie obrócicie, wszędzie ktoś ma podobną bądź wręcz taką samą rzecz! Brzmi znajomo?
Oczywiście żółty samochód użyty jest w tym wypadku jako termin powszechny w środowiskach psychologicznych i rozwojowych. Tutaj chodzi o zasadę, która mówi: „człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego”. Po prostu nasze mózgi „odnotowują” sytuacje, które powodują w nas wyrzuty endorfin, wzrost kortyzolu produkowanego przez korę nadnerczy (ten hormon ”stresu” odpowiada w dużej mierze za regulację naszego cyklu dobowego – wiec wpływa na dobry sen!). Mówiąc w skrócie nasze mózgi zapamiętują to, co wywołuje w nas dobry nastrój i niejako szukają tych sytuacji dalej.
5 zmysłów
Zapewne wszyscy wiemy jakie to zmysły, ale dla „porządku w papierach” wymienię:
• Smak
• Węch
• Dotyk
• Wzrok
• Słuch
Ale o co z nimi chodzi? Pozwólcie, że przedstawię Wam pewne proste ćwiczenie. Zaznaczę tylko, że dopóki jego wykonywanie nie stanie się automatyczne, potrzebna jest DYSCYPLINA - czyli nasze słowo klucz. Chodzi o świadome, codzienne znajdywanie szybkich małych przyjemności, które nic nie kosztują, a wywołują miłe uczucie i uśmiech. Przykładowo: jesteśmy na zakupach i wędrujemy świadomie w alejkę sklepową, ze świeczkami zapachowymi wąchając ich przyjemne zapachy, a po drodze do pracy świadomie szukamy ładnego budynku zabytkowej architektury i tak dalej. Używam słowa świadomość, ponieważ na początku ważna jest dyscyplina we wdrażaniu takich "ćwiczeń". W następstwie proces ten stanie się u Nas automatyczny i rzeczy, które wywołują przyjemne odczucia zaczną pojawiać jak się wokół nas częściej niczym… no właśnie – żółty samochód.
Jest to zwykły mechanizm warunkowania i stanowi on jedną z podstaw w procesie nauki każdego człowieka. Dzięki temu, że znane są nam te mechanizmy, możemy je wykorzystać właśnie w przedstawiony wyżej sposób. Można powiedzieć, że programujemy się na rzeczy przyjemne. I inspirując się słowami Neila Armstronga: jest to mały wysiłek dla człowieka, natomiast wielki dla jego dobrostanu.
Wstecz
